Mam nadzieję, że u każdej z was była tak piękna pogoda jak przez te ostatnie kilka dni w Krakowie, bo nic nie daje takiego zastrzyku pozytywnej energii jak możliwość odrzucenia myśli o zbliżającej się zimie i utrzymania letniego nastroju jak najdłużej.
W prezentowanej dziś stylizacji chcemy udowodnić, że
tweedowy żakiet nie koniecznie musi kojarzyć się z babciną garderobą a jesienny
look może emanować kolorami tęczy, poprawiając humor wszystkim dookoła. Chcemy też przekonać was do kolorów, żeby
jesień zwłaszcza w te pochmurne potrafiła wywołać uśmiech na twarzy.
tweedowy żakiet - Vissavi
pikowana spódnica - Stradivarius
rajstopy - Calzedonia
buty - Wojas
torebka -
http://allegro.pl/torebka-dudlin-imitacja-skora-strusia-granat-i2690007689.html
![]() |
na zdj. Karolina, fot. Ewa |
Follow my blog with Bloglovin
świetny blog a Twoja stylizacja -rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie w wolnje chwili
tamagdaa.blogspot.com
Dziś już przeglądałam Twojego bloga, zainteresowana świetnym zestawieniem z dżetowaną kurtką na stylistce :)
UsuńAle piękna kolorystyka i ten żakiet... Super!
OdpowiedzUsuńPiękny żakiet!!!co za kolorki,pięknie.
OdpowiedzUsuńfajna stylizacja, dobrze, że buty i rajstopy są w jednym kolorze, przez to widać, że jest to dopracowane;)
OdpowiedzUsuń