środa, 14 listopada 2012

Kongres i targi kosmetyczne LNE & Spa




Wraz z Karoliną miałam przyjemność udać się na organizowane co pół roku Targi. Jak zawsze odbyły się one w NCKu w Krakowie. Tym razem postanowiłam popatrzeć na to wydarzenie okiem amatora kosmetyków, a nie osoby z branży.  

Każdy pasjonat kosmetyki i kosmetyków odnalazł się na targach bez problemu. Jestem tez przekonana o tym, że każdy odszukał w planie kongresu jakiś interesujący dla siebie wykład. Szczególnie ciekawe, z punktu widzenia amatora, jest zagadnienie poruszane na kongresie, dotyczące technik kamuflujących w makijażu. Czyli A-Z jak używać korektora, jaki kolor odpowiedni jest do danego typu niedoskonałości, jak odwrócić uwagę od mankamentu, który niekoniecznie chcemy wyeksponować. Był to wykład traktujący o naszych codziennych problemach związanych z makijażem, a badania wskazują na to, że Polki mają z nim problem. 

Kolejnym wykładem, na który ja-amator, zwróciłam uwagę jest japoński masaż odmładzający. Nie dlatego, żeby zobaczyć samą technikę masażu – zostawmy to specjalistom, u których my chcemy się relaksować, ale na jego efekty. Dzisiaj, kiedy rynek jest tak bogaty wachlarz masaży, warto wiedzieć w co zainwestować swoje pieniądze, biorąc pod uwagę efekt, jaki chcemy uzyskać. Warto także mieć świadomość, jak taki masaż powinien ogólnie wyglądać, zwłaszcza w świetle zalewających usługi kosmetyczne zakupów grupowych.

Z ciekawostek kosmetycznych, które można spotkać w gabinetach i warto o nich wiedzieć kilka słów jest ANALIZER od ARCANY. Jest to malutkie urządzenie, wielkości pilota do telewizora, za pomocą którego można zbadać stan skóry przed zabiegiem. Dodatkowo urządzenie to po diagnozie wyszczególni nam serię kosmetyków, których możemy użyć w zabiegu, ich substancje aktywne i z jakim problemem będą pracować. Pokaże nam także zalecenia do pielęgnacji skóry domowej (można poprosić o wydruk analizy, albo przesłanie jej w pliku ze zdjęciami w powiększeniu), ale przede wszystkim, co ja uważam za fenomen tego urządzenia, zapamiętuje w swoim systemie obraz skóry i pokazuje, jak zmienia się jej stan w czasie trwania serii zabiegów. Sama poddałam się takiej analizie, zgodziło się wszystko, choć obawiałam się, że po pielęgnacji w domu (peeling, krem, puder), urządzenie może błędnie odczytać parametry.
Inną interesującą mnie rzeczą jest makijaż permanentny. Na kongresie miałam okazję zobaczyć, jak jest on wykonywany, jak zachowuje się skóra i efekt ‘przed i po’. Jest to szczególnie ciekawe, gdyż tak naprawdę przeciętna osoba, mało o nim wie, a kongres daje możliwość zapytania o wszystko, zabrania broszur reklamowych i przemyślenia ofert porównując je ze sobą. 

Oczywiście nie można nie wspomnieć o samych targach. Ja podsumuję je tak, jak zawsze o nich mówię. Jest to najlepsza okazja, by poznać szeroką gamę produktów wiodących firm. Można powąchać kremy, rozprowadzić na skórze, zasięgnąć porady specjalisty i wybrać taki, który dla nas jest najlepszy. Na targach także można poznać firmy, które w Polsce jeszcze nie mają tak rozpowszechnionej sprzedaży detalicznej, ale w seriach profesjonalnych są świetnie znane. Dlatego tez, warto przed targami zapytać kosmetyczki, jakiej firmy kosmetyków użyła w zabiegu, z którego szczególnie jesteście zadowolone.
Cóż więcej powiedzieć… Nie będę Was zanudzać, wyłuskałam najciekawsze rzeczy i mam nadzieję, że na następnych targach pojawicie się i Wy :).

Jagoda

 EKIPA DO ZADAŃ SPECJALNYCH:

Karolina
Jagoda






MAKIJAŻ PERMANENTNY





 ANALIZATOR CERY - ARKANA






SALA WYKŁADOWA

Po targach oprowadzała was Jagoda, fot. Karolina






3 komentarze :

  1. No proszę - ja też byłam na tych targach z koleżanką w niedzielę ;)
    Fajnie napisana relacja :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy:)w takim razie szkoda, że się nie spotkałyśmy :)

      Usuń
  2. Fajnie napisany post :) pozdrawiam i obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wszystkim za komentarze i opinie:) Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie wasze pytania. Zapraszamy także do wzajemnej obserwacji :)