Miętowe LOVE !

Dzisiaj pokażę Wam, najmodniejszy w tym sezonie makijaż. Całą instrukcję jego wykonania zdradza nam wizażystka ze Stylarni (czytaj tutaj) – pani Kasia, która uczyła się sztuki makijażu u samego Mistrza Świata w tejże dziedzinie!

 

Zatem dziewczyny, zapraszam przed lusterko i próbujemy, bo to nic trudnego :-). 

 Kilka kroków, by wykonać wiosenny makijaż w kolorze miętowym:

1      Makijaż zaczynamy od podkładu – aplikujemy go od czoła w dół twarzy (sposób ten zapamiętujemy, gdyż w ten sam sposób nakładamy puder), przeciągamy go po podbródku na szyję, ale NIE malujemy jej(!), zabieg ten stosujemy po to, by makijaż był naturalny, bez efektu maski. Podkład lepiej jest wklepać niż wmasować, gdyż wtedy dłużej utrzymuje się na powierzchni skóry. Aplikujemy go gąbeczką lub palcami, to zależy od tego, jak nam jest wygodniej (jeśli korzystasz z gąbeczki, pamiętaj, że po każdym makijażu powinna zostać umyta, aby nie stać się siedliskiem dla bakterii).

Rada: Aby zakryć niedoskonałości  skóry takie jak przebarwienia, sprawić, by miała jednolity kolor przed podkładem użyj „kamuflażu”. Jest to produkt o gęstej konsystencji, trudny w aplikacji (nakłada się go specjalną gąbką), jednak efekt po jego nałożeniu jest rewelacyjny, skora jest gładka i wygląda świeżo. Nie zaleca się stosowanie go na co dzień, ale na sporadycznie na specjalne wyjścia, gdyż ma działanie silnie wysuszające.

po aplikacji podkładu, korektora i pudru

2      Korektor pod oczy – wybieramy jaśniejszy o ton od podkładu. Aplikujemy po powierzchni dolnej powieki, oraz górnej po samą brew.

 W zależności od potrzeb korektor wybieramy spośród: rozjaśniający – po nieprzespanej nocy, gdy pracujemy przed komputerem, albo sińce pod oczami to stały element naszej urody, liftingująco-rozświetlający – dla pań dojrzałych, zawiera specjalne drobinki, które odbijają światło w taki sposób, że dają efekt spłycenia zmarszczek.

3      Puder – omiatamy nim powierzchnię całej twarzy (oszczędniej w okolicach oczu). Ważne jest to, by aplikować go długimi, pewnymi ruchami (góra-dół twarzy).

4      Brwi zaznaczamy kredką, albo cieniem, jak nam wygodniej. Gdy używamy kredki, polecam nabranie jej przy pomocy pędzelka podobnego kształtem, do pędzla do makijażu ust.

oko pomalowane cieniem podstawowym z zaznaczonymi kącikami

5      Cień podstawowy – jest to kolor-podstawa w naszym makijażu, w tym wypadku miętowy. Nakładamy go na całą ruchomą powiekę, do miejsca, w którym się zgina. Dolną powiekę również malujemy tym samym cieniem, powinien on pokrywać powiekę tuż przy dolnej linii rzęs. Aplikujemy go od zewnętrznej, do wewnętrznej strony oka.

6      Cień o ton ciemniejszy nakładamy na górną powiekę, zaznaczamy nim zewnętrzny kącik oka. Kolor należy przeciągnąć wzdłuż górnej linii rzęs - do kącika wewnętrznego i dolnej - do polowy, uzyskamy tym samym efekt cieniowania.

7      Cień bananowy – w kolorze najbardziej zbliżonym do koloru skóry, matowy. Rozcieramy nim granicę pomalowanej i wolnej od cieni części powieki. Nie widać go na skórze po aplikacji, a tworzy na powiece efekt rozmycia cieni.

kreska i wytuszowane rzęsy

8      Kreska – linerem, kredką lub cieniem, jak wolicie. Może być trochę krzywa, ale ważne by nie miała przerw, ewentualne nierówności łatwo jest ukryć poprzez roztarcie na całej jej długości czarnego cienia. Jeśli lubicie, możecie kreskę przeciągnąć na dolnej powiece.

9      Tuszowanie: Rzęsy na górnej powiece– baza pod tusz, sprawi, że rzęsy będą dłuższe i gęstsze. Dopiero na bazę nakładamy tusz ruchem zygzakowatym od samej powieki ku górze. Aplikację rzęs na dolnej powiece rozpoczynamy gdy wyschnie góra. Tu aplikujmy rzęsy płynnym, prostym ruchem ku dołowi.

1     Róż­ – nakładamy pędzlem ściętym, od końca ucha przy policzku, w kierunku ust, ale tak, by na nich nie skończyć, ale rozmyć w ich kierunku.

1     Bronzer – służy do wyrównania twarzy. Makijażyści przyrównują twarz do owalu i bronzują wszystko, co znajduje się poza jego kształtem. Czyli patrząc w lustro, rysujemy  w myślach na lustrze na naszym odbiciu pociągły owal, każdy fragment twarzy, który nie mieści się w tym owalu, trzeba oprószyć bronzerem.

1     Rozświetlacz – na wiosnę idealny, odbiła promienie słoneczne, nasza skora wygląda na zrelaksowaną i wypoczętą. Zaznaczamy nim całą twarz, aplikujemy podobnie jak puder.

1     Usta  - zasada jest prosta, im cień do powiek bardziej błyszczący, tym usta bardziej matowe. 

Gotowy makijaż :-)

Makijaż zrobiła mi wizażystka Kasia, Stylarnia –wizaż i stylizacja w Gnieźnie

No i jak Wam się podoba?

Kochane, jeśli myślicie, że taki makijaż trudno jest nosić na co dzień, dołączam propozycje ze sklepów, mam nadzieję, że was zainspirują ;-).

Vissavi

Vissavi

Mango

Mango

Zara

Reserved

Myślę, że jeśli każda z nas zacznie swoje powieki zdobić kolorami, sprawimy, że szybciej odłożymyna spód szafy grube kurtki, kozaki, czapki i szaliki. Chyba tak jak ja macie ich już po kokardy :-)…

Jagoda