poniedziałek, 22 października 2012

JESIEŃ W PAŁACU SULISŁAW



 

Opiszę wam dziś pewne urocze miejsce w którym miałam przyjemność wypoczywać przez ostatnie kilka dni. Szczerze mówiąc jestem w tym miejscu absolutnie zakochana ( aktualnie cierpię na depresję związaną z nieuchronnym powrotem do rzeczywistości), dlatego postanowiłam podzielić się z wami wrażeniami z pobytu i serdecznie polecić wszystkim, którzy preferują od czasu do czasu oddalić się od miejskiego zgiełku i żyć zgodnie z rytmem własnego ciała.

Postanowiłam napisać  ten artykuł również dlatego, gdyż z doświadczenia wiem, że znalezienie odpowiadającej nam oferty wypoczynku w SPA nie jest zadaniem łatwym bez polecenia, a zdawkowe opinie zawarte na portalach internetowych wcale nie ułatwiają nam zadania.
Znaleźliśmy ofertę pobytu w Pałacu Sulisław na portalu http://www.wyspazdrowia.pl/  po dłuższych poszukiwaniach, gdyż mieliśmy kilka wymagań dotyczących pobytu takich jak przede wszystkim estetyka miejsca,  pakiety SPA w ofercie w tym strefa wellness, kuchnia wegetariańska w menu restauracji oraz cena adekwatna do oferowanych warunków.  To wszystko a nawet więcej  udało nam się odnaleźć właśnie w Sulisławiu.

Pałac  z 1688r. położony jest w zacisznym miejscu ok. 60 km od Wrocławia i jest pierwszym w Polsce centrum zdrowia Ajurwedy – liczącej ponad  5 000 lat hinduskiej medycyny naturalnej (w dosłownym tłumaczeniu Ajurweda oznacza wiedzę o życiu i o tym, jak życie przedłużyć). Tradycyjny Ajurwedyjski system leczenia oparty jest na teorii zachowania doskonałej równowagi pomiędzy ciałem, umysłem i duszą.  W pałacu stacjonuje lekarz d.s. Ajurwedy Dr Agnivesh Patwardhan,  który na podstawie konsultacji oraz badania postawi nam diagnozę, udzieli zaleceń  zdrowotnych, przepisze odpowiednie na nasze dolegliwości zabiegi Ajurwedyjskie a także w godzinach wieczornych poprowadzi z nami zajęcia  z jogi.

 My skorzystaliśmy z pakietu  specjalnego „ 1 dzień gratis”, który zawierał cztery dni pobytowe, konsultacje z lekarzem, dwa zabiegi Ajurwedyjskie ( ostatecznie  skorzystaliśmy z czterech), trzy posiłki kuchni hinduskiej dziennie, codzienne sesje jogi oraz nieograniczony wstęp do strefy wellness i na basen hotelowy.  W rezultacie nasz pobyt był cały zagospodarowany  relaksem i przepysznym jedzeniem.  Nasz dzień rozpoczynał się od śniadania w formie bufetu (pierwszego dnia śniadanie zostało nam nawet dostarczone  do pokoju),  po śniadaniu można było wybrać się na spacer po pałacowym parku, który obfitował w cudowne kolory jesieni, zwłaszcza że akurat przez te parę dni pogoda była wyjątkowo słoneczna.  Następnie udawaliśmy się do strefy relaksu gdzie byliśmy poddawani cudownie relaksującym masażom olejami ajurwedyjskimi dobranymi specjalnie pod kątem konkretnej doszy przez konsultanta.  Zabiegi które nam polecono -  ABHYANGA, ABHYANGA DETOKSYNUJĄCA, UDVARTANA miały m.in. działanie relaksujące, detoksynujące, redukujące napięcie mięśni, usuwające martwy naskórek, redukujące tkankę tłuszczową.  Poddaliśmy się także specjalnemu zabiegowi  „młodości i długowieczności” SHIRODHARA polegającemu na polewaniu czoła (czakry- trzeciego oka) strumieniem ciepłego oleju, który pomaga w leczeniu wielu schorzeń.  Gabinet SPA wyposażony jest w oryginalne ajurwedyjskie łoża i akcesoria do masażu, zabiegi odbywają się przy świecach i muzyce medytacyjnej co w połączeniu z zapachem aromatycznych olejów przenosi nas myślami na daleki wschód. Po masażu nadchodzi czas na herbatę podaną przy leżankach obok nastrojowej fontanny oraz saunę (do wyboru sauna sucha i łaźnia parowa). Po tak wspaniałym relaksie udajemy się na obiad. My korzystaliśmy tylko i wyłącznie z kuchni wegetariańskiej natomiast restauracja posiada w ofercie także kurczaka i ryby. Po obiedzie odpoczynek, zabiegi, godzinny seans jogi, kolacja, dłuższa chwila w  jacuzzi  w pokojowej łazience znajdującej się w naszym apartamencie, sauna i basen przed północą. 

Podsumowując nie jestem w stanie w tej chwili wyobrazić sobie lepszego wypoczynku. Piękny pałac,  malownicze otoczenie, relaks w SPA, wyśmienite jedzenie hinduskie, bardzo mila obsługa a do tego wszystkiego uroczy pies Rocky, który  przybiegał do nas zawsze chętny żeby go trochę pogłaskać. Pełną ofertę pałacu znajdziecie na stronie www.sulisław.pl. Na pewno chętnie wrócimy do tego miejsca i oczekujemy na ofertę noworoczną.

Karolina















Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękujemy wszystkim za komentarze i opinie:) Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie wasze pytania. Zapraszamy także do wzajemnej obserwacji :)